czwartek, 16 stycznia 2014

Jak przerobić stare pudełko po klockach na piękne pudełko w stylu Vintage?

Witam Wszystkich serdecznie w pierwszej w tym roku odsłonie. 
Wraz z nowym rokiem postanowiłam przerobić kilka starych przedmiotów.
Rzeczy brzydkich, nie gustownych, do niczego nie pasujących i czasami takich, 
które chyba dla wielu ludzi nadawały by się tylko na śmietnik.
A więc najbliższe posty to będą kursiki jak przerobić coś starego na coś zupełnie nowego.

Pierwszą z takich rzeczy, którą pokażę Wam dziś i zaprezentuję jak można przerobić stało się drewniane pudełko, które jeszcze przed Sylwestrem podrzuciła mi do przerobienia koleżanka z pracy.
Przyniosła mi pudełko po klockach swojej córki i tak sobie wymyśliła, 
że chciałaby żeby było to pudełko na piloty.
Nie ma sprawy. Może być i pudełko na piloty.
Miało być pasujące do chustecznika, które jej kiedyś zrobiłam,
chustecznik był w stylu Vintage w kolorze ecru, z ornamentami i koronką.

Na początek pokażę owe pudełeczko przed i po.


A teraz zapraszam Wszystkich na kursik.

Jak przerobić pudełko po klockach?

Potrzebne rzeczy:
1. drewniane pudełko po klockach :)
2. blok polerski, papier ścierny (ja używałam o ziarnistości 80 i 100)
3. Farba akrylowa w kolorze ecru i białym
4. Serwetka
5. Półperełki (ja użyłam samoprzylepnych)
6. Lakier akrylowy
7. Pędzel
8. gąbka zwykła lub gąbka do tapowania
9. klej do decoupage, klej wikol lub inny wodny

A więc zaczynamy:)
* najpierw musimy zeszlifować papierem ściernym pudełko, które będziemy przerabiać (staramy się jaknajbardziej zetrzeć starą warstwę lakieru i zmatowić pudełko.)



* zeszlifowane pudełko dokładnie oczyszczamy z pyłu wilgotną szmatką
* następnie zaczynamy malować pudełko farbą akrylową w kolorze ecru
*natomiast tą część pudełka gdzie będzie przyklejana serwetka malujemy na biało
 * po pierwszej warstwie moje pudełko wyglądało tak:

*natomiast po drugiej warstwie farby efekt był następujący


* po wyschnięciu farby należy zeszlifować papierem ściernym całe pudełko w celu wygładzenia
* niestety w tym przypadku, pudełko posiadało wgniecenia i dość sporo różnych rys i zadrapań więc jako trzecią warstwę farby zamiast nakładać pędzlem nałożyłam gąbką do tapowania, żeby uzyskać efekt "baranka" i tym samym zamaskować niedoskonałości pudelka
* trzecia warstwa po tapowaniu wyglądała o tak:


* po wyschnięciu pudełka przyklejamy na białą powierzchnię serwetkę (ostatnią nadrukowaną warstwę)
* do przyklejenia serwetki użyłam kleju wikolu, można tez użyć innych wodnych do decoupage


* serwetka podczas przyklejania może się nam czasami pomarszczyć, nie przejmujemy się tym, gdyż zeszlifujemy niedoróbki później
* następnym etapem jest polakierowanie dwukrotnie naszego pudełka, lakierem akrylowym (ja użyłam lakieru Akrylowego nietoksycznego Vidaron, lakier nadaje się do lakierowania zabawek i produktów mających styczność z żywnością)




* teraz po wyschnięciu drugiej warstwy lakieru wyrównuję nierówności na serwetce, robię to papierem ściernym drobnoziarnistym (to co się nam pomarszczyło jest teraz wypukłe a cała serwetka zabezpieczona lakierem, więc bez obaw możemy zeszlifować nadmiar serwetki nie bojąc się, że ją uszkodzimy)
* po zeszlifowaniu niedociągnięć ponownie malujemy lakierem pudełko
* na koniec natomiast ja na serwetkę kładę dość grubą ostatnią warstwę lakieru, żeby uzyskać taki lustrzany efekt (zrobiłam zdjęcie, ale nie wszystko dobrze widać)



* końcowym etapem po wyschnięciu całego pudełka  jest przyklejenie naokoło otworów małych półperełek, ja użyłam takich samoprzylepnych




* w kolejnym etapie dokleiłam jeszcze perełki na opasce dziewczynki z obrazka i dałam na górę na obramówkę duże półperełki






I na tym praca się zakończyła.

Pudełko wyszło przecudne, słodkie i najważniejsze bardzo podoba się tej koleżance, dla której zostało zrobione.
Niestety, z resztą jak zwykle na zdjęciach nie widać uroku pudełka, w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej.